Nie lubię,
gdy wstając w nocy, zapalam światło w łazience bo nie widzę, a kiedy już
włączę to napierdala po oczach, że i tak nic nie widzę.
Jeśli już to
czytasz… Uśmiechnij się. Wiem, że jest kurewsko ciężko, ale kto jak nie
Ty sobie z tym poradzi ? No, uśmiech proszę. :)
gdzie
podziały się te czasy, kiedy wracaliśmy do domu z spodniami zielonymi od
trawy, poobijanymi nogami i wymówką, że byliśmy dłużej, bo inni też
byli ?
1 komentarz:
Hah, też tak mam XD
+ OBSERWUJEMY ?
http://away4eveer.blogspot.com/
Prześlij komentarz