jestem największą szczęściarą jesli chodzi o pech!
I wtedy coś pierdyknęło… Na początku nie zwracałam na to uwagi zwykłe nie groźne pierdyknięcie,
pierdyknęło to pierdyknęło po co drążyć temat , nie będę przecież zawracać sobie głowy byle
pierdyknięciem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz