nadal nie mogę rozkminić co takiego jest w tej wódce,
że tak bardzo za każdym razem przypomina Ci o moim istnieniu...
że tak bardzo za każdym razem przypomina Ci o moim istnieniu...
to boli. bardziej niż zadany cios
prosto w twarz czy poranienie nożem. to prawda że słowa ranią bardziej,
mocniej i doszczętniej. tkwią w mojej głowie non stop mi o tym
przypominając. łzy szczeniacko spływają po moich bladych policzkach
mocząc moją ulubioną bluzę. znasz to uczucie kiedy krztusisz się własnym
żałosnym płaczem, serce chcę Ci się rozpierdolić na części, a ręce co
chwilę sięgają po używki? tak, to ten dzień kurwa.
3 komentarze:
Pierwszy cytat = cała prawda..
niestety..
Prawda : (
Pozdrawiam : )
Prześlij komentarz